Dzisiejszy post jest dla mnie można powiedzieć wręcz przełomowy. Ostatni raz bowiem połączenie dwóch rzeczy wykonanych z dżinsu miałam na sobie w drugiej klasie podstawówki, kiedy to dostałam od mamy komplecik składający się z pilsowanej dżinsowej spódniczki i kurteczki. Całkiem niedługo po tym, od osoby na której guście wtedy niesamowcie polegałam, usłyszałam opinie, że połączenie dżinsu z dżinsem to największa wiocha jaką można sobie wyobrazić, niewybaczalne wręcz faux pas. A więc dziewięcioletnia ja skutecznie i na długo rozkompletowałam prezent od mamy, a spódniczka i kurteczka dalej były przeze mnie chętnie noszone, ale już osobno.
Dopiero teraz sama, dobrowolnie połączyłam ombre jeans (zresztą moje DIY) z dżinsową koszulą z Wranglera, w której posiadanie weszłam za całą złotówkę. O dziwo, gdy postanowiłam, że najwyższy czas pokazać te spodnie na blogu, koszula była pierwszą opcją jaka wpadła mi do głowy i jedyną słuszną. Całość uzupełniłam nieco mocniejszymi dodatkami - koturnami z H&M, bransoletką która już pojawiła się w poprzednim poście i okularami z Aldo.
Mimo wszystko, ten zestaw traktuję jako mój wybryk, jednorazowe złamanie zasad. Pewnie dalej będę unikała dżinsowo-dżinsowych połączeń. Chyba że moja intuicja, tak jak w tym przypadku, podpowie mi inaczej.
Jeans- Cubus + Diy/Shirt- Wrangler, Sh/ Wedges- H&M/Sunglasses- Aldo/ Bracelet- @
Koszula jest fantastyczna, cudna, boska! *_*
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie! spodnie wszyły świetne!
OdpowiedzUsuńja coraz częściej przekonuję się do takiego połączenia. TU wygląda świetnie:)
OdpowiedzUsuńświetnie wszystko dopasowałaś łącznie z miejscem, koszula jest przecudowna! :)
OdpowiedzUsuńfajne okulary ;))
OdpowiedzUsuńWyglądasz obłednie! wszytsko idelanie dopasowane! ja ostatnie upolowałam ombre jeans na wyprzedazy w ny, więc Twoje spodnie tym bardziej mnie uwiodły :D pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się spodobał Twoj blog, z przyjemnością dodaję do obserwowanych :)
świetny zestaw ;) buty wyglądają ciężko, ale one po prostu takie są ;))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i proponuję obserwację ;)
wooooooooooooow! świetnaś! super wyglądasz w tym jeansie. i koturny są megaśne. a okulary mam takie samee : )
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie :) Szczegolnie gdy tlem sa te bialo-blekitne kafle :)))
OdpowiedzUsuńcudownie! Naprawdę świetnie wygląda te połaczenie!
OdpowiedzUsuńjestem pod ogromnym wrażeniem:)
cudne zdjęcia i cudny outfit ;)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz
koszula świetnie wygląda z tymi spodniami
OdpowiedzUsuńPołączenie wyszło genialnie ; )
OdpowiedzUsuńpołączenie wygląda niesamowicie .! ;) baaaardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie! Spodnie wyszły ci świetnie;)
OdpowiedzUsuńTak jeans z jeansem ! Ja niestety miałam ten sam problem, będąc w podstawówce ! Teraz niestety też mi sie to zdarza i chciałabym, żeby tak dobrze się łączyło jak u Ciebie w dzisiejszym poście ! Spodnie wyszły genialnie! A wyglądasz obłędnie ! Tak trzymać ! Pozdrawiamy hasgivenme!
OdpowiedzUsuńcudownie! i te buty <3
OdpowiedzUsuńświetne buty! bardzo fajnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej urzekła mnie twoja koszula <3
świetna koszula
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
Bardzo w moim guście :) A jeszcze to tło, odjazd.
OdpowiedzUsuńświetny zestaw ! przyznam że osobiście nie łączę dżinsu z dżinsem bo to zazwyczaj jest mocno ryzykowne , robi się jakiś taki mundurek ...ale w tym wypadku jest zupełnie inaczej ...dzięki temu że spodnie są białe wszystko się broni , do tego genialnie wyglądają te lekko wyłaniające się spod koszuli zafarby <3 wyglądasz rewelacyjnie ! hyped ! ...z przyjemnością dodaję do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńbuziak
Daggi
Genialnie wyglądasz! Uwielbiam jak przy pomocy ciuchów diy i z sh można wyczarować coś na prawdę bardzo fajnego :) Aż dodaję do obserwowanych :D
OdpowiedzUsuńświetna koszula :)
OdpowiedzUsuńWyczuwam fajny amerykański klimat.
OdpowiedzUsuńchcesz może sprzedać okulary? d:
OdpowiedzUsuń