Żałuję, że dopiero przy przerabianiu zdjęć zobaczyłam jak paskudna jest sceneria za mną. W sumie ubraną tak jak dziś widzę siebie gdzieś w Londynie. Powinnam tam mieszkać, to jest wpisane w moje DNA. Noszę moją Letter Bag, która od razu, gdy trafiła w moje ręce wygrała z pozostałymi torbami i zamowię sobie ich jeszcze kilka, a najchętniej kilkanaście, podobają mi się niemalże wszystkie napisy. Ubrania i dodatki nosimy nie tylko po to, żeby było nam ciepło, żebyśmy jakoś wyglądali i nie byli podejrzewani o ekshibicjonizm, ale też po to albo przede wszystkim, żeby wyrażać i podkreślać swoją osobowość. Ja dzisiaj czuję się zdecydowanie "wyrażona" ;)
COAT - MANGO / SHIRT- CUBUS / SWEATER-SH/ BAG-LETTER BAG/ SHOES- STRADIVARIUS
bardzo fajny shopper :)
OdpowiedzUsuńLove the coat ! :)
OdpowiedzUsuńxoxo, Audrey
www.blowmefashion.blogspot.com
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńsuper stylizacja!
OdpowiedzUsuńFajne :) torba jest świetna.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie! :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne!
OdpowiedzUsuńśliczna jesteś!
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia
świetny zestaw! cudny płaszczyk i sweterko - sukienka :)
OdpowiedzUsuńpieknie podoba mi sie;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na KONKURS:)
Całość niebanalna!!:)
OdpowiedzUsuńEverything about this post is so lovely (: I love your coat and the lipstick you're wearing. And mostly, THAT BAG!! You have a great blog!
OdpowiedzUsuńChristal,
c0nquis.blogspot.com