Chyba jedna z najulubieńszych bluzek w mojej szafie. Szkoda tylko, że noszę ją tak dramatycznie rzadko, ale zakładam ją tylko wtedy, gdy nie muszę ubierać na nią żadnej marynarki, sweterka etc. A to ze względu na czarne wiąznie z tyłu, które nie może marnować się pod warstwami innych rzeczy !
bluzka- Topshop/ legginsy-H&M/ koturny-Asos
świetna ta bluzeczka!
OdpowiedzUsuńa buciki przecudnee!! Ile za nie dałaś?? ;)
pozdrawiam;*
Około 190 na Allegro :)
Usuńładna bluzeczka, taka delikatna :) Dołączamy do obserwatorów :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba. mimo prostoty jest świetnie. niebanalna bluzka (btw. też nie lubię na bluzki z ciekawym tyłem zakładać czegokolwiek), proste getry i świetne koturny. super! :)
OdpowiedzUsuńświetna bluzka i boooooooskie koturny! z chęcią bym Ci je porwała ;>
OdpowiedzUsuńmasz racje, bluteczka by sie zmarmowala pod sweterkami, zakiecikami itp.
OdpowiedzUsuńJEST WSPANIALA!
dziękuję ślicznie za odwiedziny, również wygladasz ślicznie :)
OdpowiedzUsuńzachęcam do obserwacji :)
Pzodrawiam!
eva-style.blogspot.com
ładnie :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia w dalszym blogowaniu xx
Ciekawa i oryginalna ta bluzka :) A Ty jesteś prześliczna, taka delikatna.. :)
OdpowiedzUsuńślicznie:D
OdpowiedzUsuń