czerwca 07, 2012

So simple

Chyba jedna z najulubieńszych bluzek w mojej szafie. Szkoda tylko, że noszę ją tak dramatycznie rzadko, ale zakładam ją tylko wtedy, gdy nie muszę ubierać na nią żadnej marynarki, sweterka etc. A to ze względu na czarne wiąznie z tyłu, które nie może marnować się pod warstwami innych rzeczy ! 










bluzka- Topshop/ legginsy-H&M/ koturny-Asos

10 komentarzy:

  1. świetna ta bluzeczka!
    a buciki przecudnee!! Ile za nie dałaś?? ;)
    pozdrawiam;*

    OdpowiedzUsuń
  2. ładna bluzeczka, taka delikatna :) Dołączamy do obserwatorów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo mi się podoba. mimo prostoty jest świetnie. niebanalna bluzka (btw. też nie lubię na bluzki z ciekawym tyłem zakładać czegokolwiek), proste getry i świetne koturny. super! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetna bluzka i boooooooskie koturny! z chęcią bym Ci je porwała ;>

    OdpowiedzUsuń
  5. masz racje, bluteczka by sie zmarmowala pod sweterkami, zakiecikami itp.
    JEST WSPANIALA!

    OdpowiedzUsuń
  6. dziękuję ślicznie za odwiedziny, również wygladasz ślicznie :)

    zachęcam do obserwacji :)

    Pzodrawiam!


    eva-style.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. ładnie :)
    powodzenia w dalszym blogowaniu xx

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawa i oryginalna ta bluzka :) A Ty jesteś prześliczna, taka delikatna.. :)

    OdpowiedzUsuń